Home $ Pozycje jogi $ Vrksasana (pozycja drzewa): jak znaleźć równowagę i spokój na jednej nodze

Marta Malinowska

23 września 2025

Vrksasana (pozycja drzewa): jak znaleźć równowagę i spokój na jednej nodze

Pozycje jogi | 1 komentarz

Czy stanie na jednej nodze może być formą medytacji? Dla wielu osób balansowanie w ten sposób kojarzy się z cyrkową sztuczką lub testem sprawności. Jednak w świecie jogi, pozornie prosta pozycja drzewa, znana jako Vrksasana, jest głęboką praktyką, która łączy ciało, umysł i oddech w poszukiwaniu stabilności. To coś więcej niż tylko fizyczne ćwiczenie – to metafora naszego życia, w której uczymy się zapuszczać korzenie, by rosnąć w siłę, nawet gdy wokół wieje wiatr. W tym artykule zgłębimy każdy aspekt tej niezwykłej asany, od jej techniki i symboliki, po zaawansowane wariacje i wpływ na nasz wewnętrzny spokój. Odkryjmy razem, jak znaleźć równowagę i spokój na jednej nodze.

Czym jest vrksasana? korzenie i symbolika pozycji drzewa

Zanim przejdziemy do fizycznej praktyki, warto zrozumieć, co kryje się za tą elegancką i potężną pozycją. Nazwa Vrksasana (wymawiana jako vrik-SHAH-sah-nah) pochodzi z sanskrytu, starożytnego języka Indii, i jest połączeniem dwóch słów: Vṛkṣa (वृक्ष), co oznacza „drzewo”, oraz Āsana (आसन), czyli „pozycja” lub „siedlisko”. Dosłownie jest to więc „pozycja drzewa”.

Symbolika tej asany jest równie bogata i głęboka jak jej nazwa. Drzewo jest uniwersalnym symbolem życia, wzrostu, siły i połączenia. Jego korzenie czerpią pożywienie z ziemi, zapewniając stabilność i ugruntowanie. Pień symbolizuje siłę wewnętrzną, rdzeń (core), który utrzymuje całą strukturę w pionie. Konary i liście sięgają ku słońcu, symbolizując rozwój, otwartość na świat i dążenie do wyższych celów. Praktykując Vrksasanę, wcielamy się w te wszystkie cechy.

„Vrksasana uczy nas, że aby sięgnąć nieba, musimy najpierw mocno stanąć na ziemi. Stabilność fizyczna w tej asanie jest bezpośrednim odzwierciedleniem naszej mentalnej klarowności. Kiedy umysł jest rozproszony, ciało się chwieje. Kiedy umysł jest spokojny, ciało odnajduje swój niewzruszony środek.” – dr Anjali Sharma, historyk filozofii jogi

W praktyce jogi, Vrksasana jest pozycją balansującą, która wymaga ogromnej koncentracji. Jest to moment, w którym świat zewnętrzny przestaje istnieć, a cała nasza uwaga skupia się na jednym punkcie – na oddechu, na pracy mięśni, na utrzymaniu równowagi. To właśnie w tym skupieniu odnajdujemy spokój. Pozycja drzewa to zaproszenie do bycia obecnym tu i teraz, do poczucia siły płynącej z ziemi przez nasze ciało.

Korzyści płynące z regularnej praktyki pozycji drzewa

Regularne włączanie Vrksasany do swojej praktyki przynosi szereg korzyści, które manifestują się zarówno na poziomie fizycznym, jak i psychicznym. To holistyczne działanie sprawia, że jest to jedna z najbardziej cenionych asan w jodze.

Korzyści dla ciała

  • Wzmocnienie mięśni: Stanie na jednej nodze to intensywna praca dla całej kończyny dolnej. Vrksasana wzmacnia mięśnie ud, łydek, a przede wszystkim kostek, co jest nieocenione w profilaktyce urazów.
  • Poprawa równowagi i propriocepcji: Ta asana jest doskonałym treningiem dla zmysłu równowagi. Regularna praktyka poprawia propriocepcję, czyli zmysł orientacji ułożenia części własnego ciała. Mówiąc prościej, nasz mózg uczy się lepiej „czuć” ciało w przestrzeni, co przekłada się na lepszą koordynację w codziennym życiu.
  • Wzmacnianie mięśni głębokich (core): Aby utrzymać stabilność, musimy aktywnie angażować mięśnie brzucha, pleców i miednicy. Silny core to zdrowy kręgosłup i lepsza postawa.
  • Otwieranie bioder: Umieszczenie stopy na wewnętrznej stronie uda wymaga zewnętrznej rotacji w stawie biodrowym, co pomaga zwiększyć jego elastyczność i zakres ruchu.
  • Poprawa postawy: Konieczność utrzymania prostego, wydłużonego kręgosłupa w pozycji drzewa naturalnie koryguje tendencję do garbienia się i promuje zdrową, wyprostowaną sylwetkę.

Korzyści dla umysłu i ducha

  • Zwiększenie koncentracji: Vrksasana jest niemożliwa do wykonania bez pełnego skupienia. Ta praktyka jest jak trening dla umysłu, ucząc go, jak odcinać się od rozpraszających myśli i koncentrować na jednym zadaniu.
  • Redukcja stresu i niepokoju: Skupienie wymagane do utrzymania balansu działa jak forma medytacji w ruchu. Spokojny, miarowy oddech uspokaja system nerwowy, pomagając obniżyć poziom kortyzolu, hormonu stresu.
  • Kultywowanie cierpliwości i akceptacji: W pozycji drzewa będą dni, kiedy będziemy chwiać się jak liść na wietrze. To ważna lekcja. Vrksasana uczy nas cierpliwości do samego siebie i akceptacji faktu, że każdy dzień jest inny. Uczy, że upadek nie jest porażką, a jedynie częścią procesu.
  • Budowanie pewności siebie: Moment, w którym udaje nam się znaleźć stabilność i spokój na jednej nodze, jest niezwykle budujący. Daje poczucie siły, kontroli i wewnętrznej mocy.
  • Poczucie ugruntowania: Fizyczne „zapuuszczanie korzeni” przez stopę przekłada się na mentalne poczucie ugruntowania i połączenia z ziemią, co jest szczególnie cenne, gdy czujemy się przytłoczeni i oderwani od rzeczywistości.

Jak wykonać vrksasanę? instrukcja krok po kroku

Prawidłowa technika jest kluczowa dla bezpieczeństwa i czerpania pełni korzyści z pozycji drzewa. Poniższa instrukcja przeprowadzi Cię przez tę asanę krok po kroku. Pamiętaj, aby słuchać swojego ciała i niczego nie robić na siłę.

  1. Przygotowanie – pozycja góry (Tadasana): Stań prosto ze złączonymi stopami lub na szerokość bioder. Poczuj, jak ciężar ciała rozkłada się równomiernie na obu stopach. Wyobraź sobie, że Twoje stopy to korzenie – wciśnij je mocno w matę, rozszerzając palce. Aktywuj mięśnie nóg, podciągnij rzepki kolanowe, zaangażuj delikatnie mięśnie brzucha i pośladków. Wydłuż kręgosłup, jakby niewidzialna nić ciągnęła czubek Twojej głowy ku sufitowi. Ramiona opuść luźno wzdłuż ciała. Weź kilka głębokich oddechów.
  2. Znalezienie punktu skupienia (Drishti): Zanim uniesiesz nogę, znajdź na ścianie przed sobą nieruchomy punkt, mniej więcej na wysokości wzroku. Może to być kropka, róg obrazu, cokolwiek, co się nie porusza. To jest Twój drishti. Utrzymywanie na nim wzroku będzie Twoją kotwicą dla utrzymania równowagi.
  3. Przeniesienie ciężaru i uniesienie nogi: Powoli przenieś ciężar ciała na lewą nogę. Poczuj, jak mocno pracuje, stabilizując całe ciało. Następnie, z wdechem, zegnij prawą nogę w kolanie i unieś ją, chwytając dłonią za kostkę.
  4. Umiejscowienie stopy: Teraz najważniejszy element. Umieść podeszwę prawej stopy na wewnętrznej stronie lewej nogi. Masz trzy opcje, w zależności od swojego poziomu zaawansowania i elastyczności:
    • Wariant dla początkujących: Oprzyj stopę o wewnętrzną stronę lewej kostki, pozostawiając palce prawej stopy na macie jako dodatkowy punkt podparcia.
    • Wariant średniozaawansowany: Umieść stopę na wewnętrznej stronie lewej łydki.
    • Wariant pełny: Umieść stopę jak najwyżej na wewnętrznej stronie lewego uda, blisko pachwiny. Palce stopy powinny być skierowane w dół.

    Bardzo ważne: Nigdy nie opieraj stopy bezpośrednio na stawie kolanowym! Nacisk na kolano z boku może prowadzić do poważnych kontuzji.

  5. Aktywacja i stabilizacja: Gdy stopa jest już na miejscu, aktywnie dociśnij ją do nogi stojącej, a nogę stojącą do stopy. Ta wzajemna praca tworzy stabilną strukturę. Trzymaj biodra w jednej linii, skierowane do przodu. Aktywuj pośladek nogi stojącej, aby zapobiec „wypychaniu” biodra na bok. Wydłuż kręgosłup.
  6. Pozycja rąk („gałęzie”): Kiedy poczujesz się stabilnie, złóż dłonie w geście modlitewnym (Anjali Mudra) na wysokości serca. Możesz tu pozostać lub, z kolejnym wdechem, unieść złączone lub rozłączone dłonie nad głowę, symbolizując rosnące gałęzie drzewa. Utrzymuj ramiona z dala od uszu.
  7. Oddech i trwanie w pozycji: Pozostań w pozycji na 5-10 spokojnych, głębokich oddechów. Skupiaj się na swoim drishti i oddechu. Poczuj, jak z każdym wdechem wydłużasz się ku górze, a z każdym wydechem zapuszczasz korzenie głębiej w ziemię.
  8. Wyjście z pozycji: Z wydechem, powoli opuść ręce, a następnie delikatnie uwolnij prawą nogę i postaw ją na macie, wracając do pozycji góry. Zatrzymaj się na chwilę, zamknij oczy i poczuj różnicę między prawą a lewą stroną ciała.
  9. Powtórzenie na drugą stronę: Wykonaj całą sekwencję na drugą stronę, przenosząc ciężar na prawą nogę.

Najczęstsze błędy i jak ich unikać

Każdy, kto praktykuje Vrksasanę, napotyka na pewne trudności. Świadomość najczęstszych błędów pomoże Ci zbudować silniejszą i bezpieczniejszą praktykę.

  • Błąd: Opieranie stopy o kolano.
    Rozwiązanie: To najpoważniejszy błąd techniczny. Zawsze umieszczaj stopę powyżej lub poniżej stawu kolanowego. Jeśli stopa zsuwa się z uda, lepiej oprzeć ją niżej, na łydce, niż ryzykować kontuzję.
  • Błąd: „Wypychanie” biodra nogi stojącej na zewnątrz.
    Rozwiązanie: To sygnał, że mięśnie stabilizujące biodro nie są wystarczająco aktywne. Świadomie napnij mięsień pośladkowy nogi, na której stoisz. Wyobraź sobie, że Twoje biodra są jak reflektory samochodu i oba muszą świecić prosto przed siebie.
  • Błąd: Zatrzymywanie oddechu.
    Rozwiązanie: Kiedy się koncentrujemy, mamy tendencję do wstrzymywania oddechu, co powoduje napięcie i utratę równowagi. Uczyń oddech swoją kotwicą. Jeśli zauważysz, że nie oddychasz, skup się na spokojnym wdechu i wydechu przez nos.
  • Błąd: Rozbiegany, niespokojny wzrok.
    Rozwiązanie: Pamiętaj o drishti. Twój wzrok jest sterem dla Twojej równowagi. Znajdź jeden nieruchomy punkt i nie spuszczaj z niego oczu.
  • Błąd: Garbienie się i zapadanie w klatce piersiowej.
    Rozwiązanie: Aktywnie wydłużaj kręgosłup. Wyobraź sobie, że Twoje serce unosi się ku górze. Opuść łopatki w dół pleców, otwierając klatkę piersiową. To nie tylko poprawia postawę, ale także ułatwia oddychanie.

„W pozycji drzewa nie chodzi o perfekcyjne utrzymanie balansu przez minutę. Chodzi o świadome przeżywanie każdej chwili chwiania się, korygowania i ponownego odnajdywania swojego centrum. To mikrokosmos radzenia sobie z wyzwaniami w życiu.” – Marek Kowalski, fizjoterapeuta i instruktor jogi terapeutycznej

Wariacje i modyfikacje dla każdego

Piękno jogi leży w jej zdolności do adaptacji. Vrksasana może być dostosowana do każdego poziomu sprawności i energii danego dnia.

Dla początkujących: znajdź swoje wsparcie

  • Ściana jest Twoim przyjacielem: Stań bokiem do ściany w odległości wyciągniętej ręki. Możesz delikatnie opierać dłoń o ścianę, aby pomóc sobie w utrzymaniu równowagi. Z czasem staraj się używać jej coraz mniej, dotykając jej tylko opuszkami palców, aż w końcu będziesz w stanie wykonać pozycję bez wsparcia.
  • Użyj krzesła: Podobnie jak ze ścianą, możesz oprzeć dłoń na oparciu krzesła.
  • „Kopnięte drzewo”: To świetna modyfikacja, gdy brakuje Ci stabilności. Oprzyj stopę na kostce nogi stojącej, ale palce stopy uniesionej pozostaw na podłodze. To daje dodatkowy punkt podparcia, jednocześnie ucząc ciało prawidłowego ułożenia.

Dla zaawansowanych: pogłęb swoją praktykę

Jeśli czujesz się stabilnie w klasycznej wersji pozycji drzewa, możesz spróbować rzucić sobie wyzwanie:

  • Zamknij oczy: To radykalnie zmienia doświadczenie. Gdy pozbawiamy się zmysłu wzroku, musimy w pełni polegać na propriocepcji. Zacznij od zamykania oczu na sekundę lub dwie i stopniowo wydłużaj ten czas. Przygotuj się na chwianie!
  • Zmień podłoże: Spróbuj wykonać Vrksasanę na złożonym kocu, poduszce do medytacji lub zwiniętej macie. Niestabilne podłoże zmusza małe mięśnie stabilizujące w stopie i kostce do jeszcze intensywniejszej pracy.
  • Dynamiczne przejścia: Z pozycji drzewa spróbuj płynnie przejść do innej pozycji balansującej, na przykład Wojownika III (Virabhadrasana III) lub Pozycji Orła (Garudasana).
  • Wariacje ramion: Zamiast unosić ręce prosto w górę, możesz spleść je w koszyczek z palcem wskazującym skierowanym ku górze (Kali Mudra) lub spróbować ułożyć je w pozycję rąk z Gomukhasany (jedna ręka od góry, druga od dołu, próbując złączyć dłonie na plecach).

Vrksasana jako medytacja w ruchu

Po opanowaniu technicznych aspektów Vrksasany, zaczyna się prawdziwa magia. Ta asana staje się czymś więcej niż tylko ćwiczeniem fizycznym – przekształca się w potężne narzędzie do kultywowania uważności i wewnętrznego spokoju.

W filozofii jogi umysł jest często porównywany do wzburzonego oceanu lub stada rozbieganych małp (citta vritti – fluktuacje umysłu). Celem praktyki jest uspokojenie tych fal. Kiedy stajemy na jednej nodze, umysł nie ma wyboru – musi się skupić. Każda rozpraszająca myśl, każde wspomnienie z przeszłości czy plan na przyszłość, natychmiast wytrąca nas z równowagi. Ciało staje się bezlitosnym, ale sprawiedliwym sędzią naszego stanu mentalnego.

„Praktykując Vrksasanę, fizycznie odczuwamy, co to znaczy być ugruntowanym. To uczucie połączenia z ziemią, czerpania z niej stabilności, możemy przenieść z maty do codziennego życia. Kiedy dopada nas stres lub niepewność, możemy przywołać to odczucie i odnaleźć swoje centrum, niezależnie od okoliczności.” – Ewa Nowicka, certyfikowana nauczycielka mindfulness (MBSR)

Praktyka pozycji drzewa uczy nas, że równowaga nie jest stanem statycznym. To dynamiczny proces ciągłych, subtelnych korekt. Chwiejemy się, napinamy mięśnie, odnajdujemy balans, by za chwilę znów go stracić i odnaleźć na nowo. Dokładnie tak samo jest w życiu. Nie chodzi o to, by nigdy nie doświadczać trudności i zachwiań, ale o to, by nauczyć się do nich adaptować i z gracją wracać do swojego stabilnego środka.

Za każdym razem, gdy stajesz na macie, by praktykować Vrksasanę, pamiętaj, że nie dążysz do perfekcyjnego, nieruchomego posągu. Dążysz do doświadczenia. Doświadczenia siły w nodze, która Cię wspiera. Doświadczenia spokoju w oddechu, który Cię kotwiczy. I doświadczenia ciszy w umyśle, która pojawia się, gdy wszystko inne znika. Vrksasana to Twoja osobista podróż w głąb siebie, podróż w poszukiwaniu równowagi i spokoju na jednej nodze, która rezonuje daleko poza krawędziami maty.

Ostatnie artykuły

1 komentarz

  1. Monika

    Praktykując Vrksasanę regularnie, coraz wyraźniej zauważam, jak balans ciała bardzo często odzwierciedla stan mojego umysłu. To niesamowite, jak chwiejność w pozycji drzewa potrafi ujawnić wewnętrzne napięcia lub rozproszenie, a głęboki, spokojny oddech pomaga odnaleźć stabilność i ugruntowanie. Za każdym razem, gdy czuję, że tracę równowagę, staram się nie złościć na siebie, tylko wrócić do oddechu i swojej „wewnętrznej osi”. Vrksasana to dla mnie medytacja w ruchu i cenna przypominajka, że spokój i stabilność rodzą się z cierpliwej obecności, nawet jeśli wiatr codziennych spraw mocno wieje.

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *