Home $ Pozycje jogi $ Astavakrasana (pozycja ośmiu kątów): zaawansowany balans na rękach, który uczy gracji i siły

Marta Malinowska

29 września 2025

Astavakrasana (pozycja ośmiu kątów): zaawansowany balans na rękach, który uczy gracji i siły

Pozycje jogi | 0 komentarzy

Czy zaawansowana pozycja jogi, która na pierwszy rzut oka wydaje się niemożliwa do wykonania, może być w rzeczywistości głęboką lekcją akceptacji, siły wewnętrznej i gracji? Astavakrasana, znana jako pozycja ośmiu kątów, to znacznie więcej niż tylko imponujący balans na rękach. To podróż w głąb siebie, która transformuje nie tylko ciało, ale przede wszystkim umysł, ucząc nas, że prawdziwa moc nie leży w doskonałości, a w harmonii z naszymi niedoskonałościami.

W świecie jogi istnieją asany, które stanowią swoisty kamień milowy w praktyce – test siły, elastyczności, a nade wszystko koncentracji. Astavakrasana bez wątpienia należy do tej elitarnej grupy. Jej skomplikowana, asymetryczna forma, w której ciało zdaje się lewitować równolegle do podłogi, podparte jedynie na dłoniach, może onieśmielać. Jednak za tą fasadą fizycznego wyzwania kryje się piękna filozofia i szereg korzyści, które wykraczają daleko poza matę. Zapraszam Cię w podróż do świata Astavakrasany, w której odkryjemy jej sekrety, nauczymy się, jak bezpiecznie budować do niej ścieżkę i zrozumiemy, dlaczego ta wymagająca pozycja jest jedną z najcenniejszych lekcji, jakie joga ma do zaoferowania.

Historia i filozofia ukryta w asanie

Każda asana w jodze niesie ze sobą historię, a ta związana z Astavakrasaną jest jedną z najbardziej poruszających. Zrozumienie jej korzeni pozwala spojrzeć na praktykę z zupełnie nowej perspektywy – nie jako na ćwiczenie gimnastyczne, ale jako na ucieleśnienie głębokiej mądrości.

Kim był astavakra?

Nazwa asany pochodzi od mędrca Astavakry, jednej z kluczowych postaci w hinduistycznej literaturze wedyjskiej. Jego historia, opisana w eposie Mahabharata, jest lekcją o przezwyciężaniu fizycznych ograniczeń siłą intelektu i ducha. Astavakra urodził się z ośmioma deformacjami ciała (asta – osiem, vakra – zgięty, krzywy) z powodu klątwy, którą rzucił na niego jego własny ojciec. Mimo swojego wyglądu, od najmłodszych lat wykazywał się niezwykłą inteligencją i głębokim zrozumieniem pism świętych.

Legenda głosi, że jako młody chłopiec udał się na dwór króla Janaki, aby wziąć udział w debacie filozoficznej i uwolnić swojego ojca, który został uwięziony po przegranej dyspucie. Strażnicy i dworzanie, widząc jego zdeformowane ciało, wybuchnęli śmiechem. Astavakra, niewzruszony, również zaczął się śmiać. Zapytany o powód, odparł, że śmieje się, ponieważ myślał, że trafił na zgromadzenie mędrców, a znalazł jedynie szewców, którzy oceniają wartość człowieka po jego „skórze”, a nie po duszy i intelekcie. Jego błyskotliwa odpowiedź i późniejsza wygrana w debacie z najtęższymi umysłami królestwa przyniosły mu wieczną sławę.

Pozycja Astavakrasana, ze swoimi skręconymi i powyginanymi liniami, jest fizycznym hołdem dla mędrca. Przypomina nam, że prawdziwa siła i piękno pochodzą z wnętrza i nie są definiowane przez zewnętrzny kształt.

Symbolika pozycji

Praktykując Astavakrasanę, wcielamy w życie filozofię mędrca. Asana ta uczy nas, że:

  • Niedoskonałość jest siłą: Zamiast walczyć z asymetrią i „dziwnym” ułożeniem ciała, uczymy się w nim odnaleźć balans i stabilność. To metafora akceptacji własnych słabości i przekuwania ich w mocne strony.
  • Wiedza i skupienie pokonują siłę brutto: Astavakrasana nie jest pozycją siłową w tradycyjnym rozumieniu. Wymaga inteligentnego rozłożenia ciężaru, zrozumienia mechaniki ciała i absolutnego skupienia. Próba wejścia do niej „na siłę” zazwyczaj kończy się niepowodzeniem.
  • Gracja rodzi się z harmonii przeciwieństw: Pozycja łączy w sobie potężną siłę ramion i core’u z elastycznością bioder i nóg. To taniec pomiędzy stabilnością (Sthira) a komfortem i lekkością (Sukha), dwoma filarami praktyki jogi według Patańdżalego.

Anatomiczne arcydzieło: co pracuje w astavakrasanie?

Pozycja ośmiu kątów to prawdziwy test dla całego aparatu ruchu. Angażuje ona synergicznie wiele grup mięśniowych, tworząc zintegrowany system wsparcia i równowagi. Zrozumienie, które partie ciała są kluczowe, jest niezbędne do świadomej i bezpiecznej praktyki.

  • Potężne centrum (core): To absolutna podstawa. Nie chodzi tu tylko o powierzchowne mięśnie proste brzucha. W Astavakrasanie pracują głębokie mięśnie poprzeczne brzucha, które działają jak naturalny gorset, oraz mięśnie skośne. To one, dzięki intensywnemu skrętowi tułowia, inicjują uniesienie nóg i utrzymują biodra w powietrzu.
  • Ramiona, barki i klatka piersiowa: Dłonie i ramiona tworzą fundament pozycji. Kluczowa jest tu siła mięśni trójgłowych ramienia (tricepsów) oraz mięśni piersiowych, które odpowiadają za „odpychanie” podłogi. Barki muszą być stabilne, a łopatki aktywne (w protrakcji), aby stworzyć solidną „półkę” podtrzymującą ciało.
  • Nadgarstki i przedramiona: Są one poddawane ogromnemu obciążeniu. Dlatego tak ważne jest ich wcześniejsze przygotowanie i rozgrzanie. Mięśnie zginacze i prostowniki nadgarstka pracują nieustannie, aby utrzymać równowagę.
  • Biodra i nogi: To często pomijany, a niezwykle istotny element.
    • Przywodziciele (wewnętrzna strona ud): Ich aktywne ściskanie (jakbyśmy chcieli zgnieść nogami ramię) tworzy dźwignię i „zamek”, który stabilizuje pozycję.
    • Zginacze bioder: Pomagają utrzymać nogi w górze.
    • Ścięgna podkolanowe (tył uda): Odpowiednia elastyczność w tej grupie mięśniowej jest potrzebna, aby swobodnie „zahaczyć” nogę wysoko na ramieniu.

„Astavakrasana to doskonały przykład na to, jak w jodze siła i elastyczność muszą iść w parze. Możesz mieć najsilniejsze ramiona na świecie, ale bez otwartych bioder i aktywnego core’u ciało pozostanie 'martwym’ ciężarem. To pozycja, która uczy inteligentnej dystrybucji energii w całym ciele.”

– Anna Kowalska, Certyfikowana Nauczycielka Jogi RYT-500 i założycielka studia „Prana Flow”

Korzyści płynące z praktyki pozycji ośmiu kątów

Regularne, świadome włączanie Astavakrasany lub pozycji przygotowujących do praktyki przynosi wymierne korzyści na wielu płaszczyznach.

Korzyści fizyczne

  • Budowanie siły funkcjonalnej: Wzmacnia całą górną część ciała – ramiona, barki, klatkę piersiową i plecy – w sposób zintegrowany.
  • Niezwykle silny core: Praktyka tej asany jest jednym z najskuteczniejszych sposobów na wzmocnienie mięśni głębokich brzucha i mięśni skośnych.
  • Poprawa równowagi i propriocepcji: Uczy ciało, jak odnajdywać swoje centrum w nietypowym ułożeniu, co przekłada się na lepszą koordynację w codziennym życiu.
  • Detoksykacja organizmu: Intensywny skręt tułowia masuje narządy wewnętrzne, stymulując procesy trawienne i oczyszczające.
  • Wzmocnienie nadgarstków: Przy odpowiednim przygotowaniu i progresji, pozycja ta wzmacnia stawy i mięśnie nadgarstków, przygotowując je na inne zaawansowane balanse.

Korzyści mentalne i emocjonalne

  • Rozwój koncentracji (Dharana): Utrzymanie Astavakrasany nawet przez kilka oddechów wymaga absolutnego skupienia. Umysł nie ma przestrzeni na błądzenie – musi być tu i teraz.
  • Budowanie pewności siebie: Każda próba, nawet nieudana, jest krokiem naprzód. Moment, w którym ciało po raz pierwszy unosi się nad matą, jest potężnym zastrzykiem wiary we własne możliwości.
  • Lekcja cierpliwości i pokory: Droga do tej asany rzadko jest krótka. Uczy nas odpuszczania ego, akceptacji procesu i celebrowania małych postępów.
  • Uwolnienie mentalnych blokad: Przełamanie bariery strachu przed upadkiem i wyjściem ze strefy komfortu ma działanie terapeutyczne, dodając odwagi również w sytuacjach poza matą.

Droga do astavakrasany: przygotowanie krok po kroku

Podejście do Astavakrasany wymaga strategicznego przygotowania. Zamiast rzucać się na głęboką wodę, warto zbudować solidne fundamenty poprzez regularną praktykę asan, które rozwijają niezbędne komponenty siły i elastyczności.

Fundament: pozycje przygotowawcze

Włącz poniższe pozycje do swojej regularnej praktyki, aby systematycznie budować gotowość do pozycji ośmiu kątów:

  1. Chaturanga Dandasana (pozycja kija w czterech podporach): To absolutna podstawa wszystkich balansów na rękach. Uczy prawidłowego ugięcia łokci (blisko ciała), aktywacji klatki piersiowej i utrzymania prostej linii ciała. Pracuj nad utrzymaniem pozycji przez kilka oddechów z pełną świadomością.
  2. Bakasana (pozycja kury/żurawia): To brama do świata balansów na rękach. Uczy transferu ciężaru ciała na dłonie, zaokrąglania pleców i potężnej aktywacji core’u.
  3. Marichyasana C (skręt mędrca marichiego c): Ten głęboki skręt w siadzie doskonale przygotowuje kręgosłup i mięśnie skośne brzucha do pracy, jaka czeka je w Astavakrasanie.
  4. Eka Pada Koundinyasana II (balans dla mędrca koundinyi ii): To bliska kuzynka Astavakrasany. Uczy, jak wykorzystać skręt tułowia do uniesienia nóg, choć w nieco innym układzie.
  5. Gomukhasana (pozycja krowiego pyska – tylko nogi): Doskonała pozycja do otwierania zewnętrznych części bioder i pasma biodrowo-piszczelowego, co ułatwia założenie nogi wysoko na ramię.

Wejście do pozycji ośmiu kątów: instrukcja

Kiedy czujesz, że Twoje ciało jest gotowe, możesz spróbować wejść do pozycji, pamiętając o cierpliwości i oddechu.

  1. Zacznij w Dandasanie (pozycji kija): Usiądź z wyprostowanymi nogami. Ugnij prawą nogę w kolanie i przyciągnij ją do klatki piersiowej.
  2. Zahacz nogę o ramię: Chwyć prawą stopę i załóż prawą nogę na prawe ramię, najwyżej jak to możliwe, niemal pod samą pachę. Im wyżej umieścisz nogę, tym stabilniejsza będzie pozycja.
  3. Ustaw dłonie: Połóż obie dłonie na macie po obu stronach bioder, mniej więcej w jednej linii. Palce dłoni powinny być szeroko rozstawione, skierowane do przodu.
  4. Skrzyżuj kostki: Złącz stopy i skrzyżuj lewą kostkę nad prawą. To bardzo ważny element – aktywnie „zakleszcz” kostki, co pomoże utrzymać nogi razem.
  5. Naciśnij i unieś: Zrób głęboki wdech. Na wydechu mocno naciśnij dłońmi na matę, zaokrąglij górne plecy i aktywując mięśnie brzucha, unieś biodra i nogi z podłogi. W tym momencie całe ciało opiera się na dłoniach.
  6. Przesuń biodra i wyprostuj nogi: Teraz najtrudniejszy element. Utrzymując biodra w górze, zacznij przesuwać je w lewo, poza lewą dłoń. Jednocześnie, ściskając uda, zacznij prostować obie nogi w prawą stronę. Twoje prawe ramię znajdzie się pomiędzy udami.
  7. Zegnij łokcie (Chaturanga): Delikatnie ugnij łokcie, tak jak w Chaturandze, obniżając tułów, aż będzie równoległy do maty. Ściskaj ramiona nogami, aby utrzymać stabilność.
  8. Znajdź Drishti (punkt skupienia wzroku): Skieruj wzrok lekko do przodu, w jeden punkt na podłodze. Oddychaj spokojnie i miarowo.
  9. Wyjście: Aby wyjść z pozycji, na wdechu podnieś tułów, a na wydechu delikatnie opuść biodra na matę. Powtórz na drugą stronę.

Najczęstsze błędy i jak ich unikać

  • Noga zsuwa się z ramienia: Prawdopodobnie jest umieszczona zbyt nisko. Pracuj nad elastycznością bioder, aby móc założyć ją wyżej.
  • Brak siły, by unieść biodra: Skup się na wzmacnianiu core’u i praktyce Bakasany. Często problemem nie jest brak siły, a brak techniki „odpychania” podłogi.
  • Nadgarstki bolą: Nigdy nie ignoruj bólu. Upewnij się, że solidnie rozgrzewasz nadgarstki przed praktyką. Możesz też używać klinów pod dłonie, aby zmniejszyć kąt zgięcia.
  • Strach przed upadkiem: To naturalne. Połóż z boku poduszkę lub koc, aby zamortyzować ewentualny upadek. Praktyka w bezpiecznym otoczeniu pomaga umysłowi się zrelaksować.
  • Wstrzymywanie oddechu: To najczęstszy błąd w wymagających asanach. Pamiętaj, że płynny, spokojny oddech jest Twoim największym sprzymierzeńcem. Wydech pomaga w aktywacji mięśni głębokich.

„Z perspektywy fizjoterapii, Astavakrasana to pozycja o wysokim stopniu trudności, która wymaga nie tylko siły, ale przede wszystkim świadomości ciała. Kluczowe jest stopniowe budowanie obciążenia, zwłaszcza na stawy nadgarstkowe. Słuchanie sygnałów, jakie wysyła nam ciało i unikanie forsowania ruchu 'za wszelką cenę’ jest gwarancją długiej i zdrowej praktyki, wolnej od kontuzji.”

– Dr Piotr Zieliński, Fizjoterapeuta specjalizujący się w medycynie sportowej

Astavakrasana jako metafora życiowa

Kiedy już opanujemy fizyczne aspekty pozycji, zaczynamy dostrzegać jej głębsze znaczenie. Astavakrasana uczy nas, jak znaleźć równowagę w chaosie. Jak w życiu, które często bywa pokręcone i asymetryczne, możemy odnaleźć wewnętrzny spokój i siłę. Uczy, że to, co na zewnątrz wygląda na skomplikowane i trudne, po znalezieniu odpowiedniego „punktu podparcia” – naszego wewnętrznego centrum – staje się lekkie i osiągalne.

Praktyka tej asany jest podróżą do zaakceptowania faktu, że nie musimy być idealnie prości i symetryczni, by być silni i piękni. Podobnie jak mędrzec Astavakra, możemy nosić nasze „krzywizny” z godnością i gracją, wiedząc, że nasza prawdziwa wartość leży znacznie głębiej.

Podsumowanie: więcej niż tylko asana

Astavakrasana (pozycja ośmiu kątów) to fascynujące połączenie siły, elastyczności, balansu i głębokiej filozofii. To zaawansowany balans na rękach, który stanowi wyzwanie, ale jednocześnie oferuje niezwykłą nagrodę. Nie jest to cel sam w sobie, ale proces – proces budowania siły fizycznej i mentalnej, nauki cierpliwości, pokory i akceptacji. Niezależnie od tego, czy już lewitujesz w tej pozycji, czy dopiero stawiasz pierwsze kroki na drodze do niej, pamiętaj, że każda próba jest cenną lekcją. To praktyka, która uczy gracji w obliczu trudności i siły, która płynie nie z doskonałej formy, ale z doskonałej harmonii z samym sobą.

Ostatnie artykuły

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *